Tak jak obiecałam dzisiaj wpis niedzielny,czyli słodki:
Ciasto orzechowo-karmelowe
6 jaj
1 szkl.cukru
1/2 szkl.mąki pszennej
1/2 szkl.mąki ziemniaczanej
1/2 szkl.mielonych orzechów włoskich
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Ubić białka,dodać stopniowo cukier,dalej ubijać.Dodać żółtka,lekko rozmiksować.połączyć obie mąki ze sobą i z proszkiem do pieczenia,dodawać stopniowo do masy mieszając.Na koniec dodać orzechy i kakao.Wymieszać,wylać na formę wyłożona papierem do pieczenia.piec w temp.180 stopni ok.pół godziny.Po ostygnięciu przekroić na połowę.
Masa:
1/2 litra śmietany kremówki
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego(gotować ją dzień wcześniej ok 2 i 1/2 godziny w garnku z wodą.
1 śmietana bita "śnieżka"
2 łyżki żelatyny
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody(tak jak jest w przepisie na opakowaniu żelatyny)
Schłodzoną śmietanę ubić,dodać "śnieżkę",potem dodawać powoli karmel który powstał z mleka.Na koniec ostudzoną żelatynę(pilnować,żeby nie stężała)
Masą przełożyć biszkopt.Zostawić trochę masy,aby posmarować wierzch ciasta.posypać tartą czekoladą.
Przepis ten chyba znalazłam kiedyś w necie,robiłam to ciasto pierwszy raz ,i oczywiście wszystkim moim domowym łasuchom smakuje:)
***
Robótkowego nie mam oczywiście co pokazać :(Myślę,że po niedzieli już zasiądę do xxx...chodź mam jeszcze w planie załadować do słoików paprykę czerwoną i kapustę(też czerwoną)
Żegnając się z Wami na parę dni...
DUŻO SŁONECZKA ŻYCZĘ NA KOLEJNY JESIENNY TYDZIEŃ!
Ciasto orzechowo-karmelowe
6 jaj
1 szkl.cukru
1/2 szkl.mąki pszennej
1/2 szkl.mąki ziemniaczanej
1/2 szkl.mielonych orzechów włoskich
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Ubić białka,dodać stopniowo cukier,dalej ubijać.Dodać żółtka,lekko rozmiksować.połączyć obie mąki ze sobą i z proszkiem do pieczenia,dodawać stopniowo do masy mieszając.Na koniec dodać orzechy i kakao.Wymieszać,wylać na formę wyłożona papierem do pieczenia.piec w temp.180 stopni ok.pół godziny.Po ostygnięciu przekroić na połowę.
Masa:
1/2 litra śmietany kremówki
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego(gotować ją dzień wcześniej ok 2 i 1/2 godziny w garnku z wodą.
1 śmietana bita "śnieżka"
2 łyżki żelatyny
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody(tak jak jest w przepisie na opakowaniu żelatyny)
Schłodzoną śmietanę ubić,dodać "śnieżkę",potem dodawać powoli karmel który powstał z mleka.Na koniec ostudzoną żelatynę(pilnować,żeby nie stężała)
Masą przełożyć biszkopt.Zostawić trochę masy,aby posmarować wierzch ciasta.posypać tartą czekoladą.
Przepis ten chyba znalazłam kiedyś w necie,robiłam to ciasto pierwszy raz ,i oczywiście wszystkim moim domowym łasuchom smakuje:)
***
Robótkowego nie mam oczywiście co pokazać :(Myślę,że po niedzieli już zasiądę do xxx...chodź mam jeszcze w planie załadować do słoików paprykę czerwoną i kapustę(też czerwoną)
Żegnając się z Wami na parę dni...
DUŻO SŁONECZKA ŻYCZĘ NA KOLEJNY JESIENNY TYDZIEŃ!
Ciasto wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne.
OdpowiedzUsuńOjjjj, aż mi ślinka cieknie na sam widok :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zdążyłam zrobic tego pierwszego, a Ty już podajesz przepis na następne :). Wygląda super, smakuje pewnie też :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mmmm.... Ale smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I kolejne pyszne cisto masz dla nas :).
OdpowiedzUsuńChyba zrobię sobie dla Twoich przepisów osobny folder w moich plikach :).
Mniam,ja poproszę kawałek tego ślicznego ciasta :)) Na pewno jest smaczne,aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńOj z pewnością wykorzystam ten przepis. Ciasto zapowiada się przepysznie
OdpowiedzUsuń