Deszczowa pogoda jaka ostatnio nam "umilała" letnie dni miała swoje plusy w postaci przybywających xxx na moim samplerze.
Nie powiem idzie to haftowanie powoli.Praca na lnie ma to do siebie,że wymaga całkowitej uwagi i skupienia.W takich chwilach jak xxx sampler najlepiej więc,żebym była sama,nawet rozmowy prowadzić nie mogę,bo "knocą" mi się xxx.Zresztą i bez rozmowy zdarzają się pomyłki w krzyżykach,boję się więc czy na koniec wszystko będzie grało.
Na razie wygląda tak:
Na razie wygląda tak:
***
Z innej beczki...
Zakwitły w moim ogródku mieczyki posadzone pierwszy raz na wiosnę.
Z innej beczki...
Zakwitły w moim ogródku mieczyki posadzone pierwszy raz na wiosnę.
Jest biały(bardzo upodobały go sobie muchy i inne owady)
Drugi o ślicznym fioletowym kolorze stoi w wazoniku w pokoju,bo biedaczek został złamany przez wietrzysko jakie wczoraj panowało:(
Będzie kwitł jeszcze jeden,ale na razie nie wiem jaki to będzie kolor.
***
I znowu z innej beczki...
Kilka fotek z Zakopanego(miejsca kolonijnego córki).Zrobiła tych zdjęć caaaałą masę:))
Z trasy wiodącej do celu...
Zakopiańskie sianokosy...
Z trasy na ..??
Pewnie Morskie Oko.
Wreszcie autorka zdjęć,oj lubi ona lubi cykać zdjęcia:))
Drugi o ślicznym fioletowym kolorze stoi w wazoniku w pokoju,bo biedaczek został złamany przez wietrzysko jakie wczoraj panowało:(
Będzie kwitł jeszcze jeden,ale na razie nie wiem jaki to będzie kolor.
***
I znowu z innej beczki...
Kilka fotek z Zakopanego(miejsca kolonijnego córki).Zrobiła tych zdjęć caaaałą masę:))
Z trasy wiodącej do celu...Zakopiańskie sianokosy...Z trasy na ..??Pewnie Morskie Oko.Wreszcie autorka zdjęć,oj lubi ona lubi cykać zdjęcia:))
Śliczny haft.
OdpowiedzUsuńI ja mam kawałek lnu ale ciężko mi się zdecydować co na nim wyszyć bo już teraz widzę, że będzie to owiele trudniejsze niż wyszywanie na kanwie.
Sampler zapowiada się przepięknie!Sliczny ten fioletowy mieczyk a biały to chyba prawdziwy rarytas ,ja pierwszy raz widzę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna - i z racji materiału - mozolna praca,ale efekt końcowy na pewno będzie rewelacyjny,piękne fotki ,pozdrawiam (również autorkę zdjęć Zakopanego,w którym byłam chyba 24 lata temu...)
OdpowiedzUsuńSamplerek wygląda ładnie....
OdpowiedzUsuńZa rok może i ja się będę chwaliła kwiatkami :)
Pozdrawiam serdecznie
Sampler będzie prześliczny :)Fotografie fantastyczne:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny sampler. Podziwiam Twoją cierpliwość - ja do lnu jakoś nie mogę się przekonać.
OdpowiedzUsuńZakopane to faktycznie piękne miejsce - obowiązkowo jestem tam przynajmniej raz w roku ;) Tylko, że ja mam stosunkowo blisko, więc mogę sobie pozwolić.
Pozdrawiam!
Bardzo podoba mi się Twój sampler, ale widzę, że niełatwe masz zadanie. Jestem jednak pewna, że dasz sobie doskonale radę :)
OdpowiedzUsuńUleńko, trzymam kciuki, żeby nic się nie poknociło w samplerku. Ja jeszcze nigdy nie wyszywałam na lnie.
OdpowiedzUsuńBedzie piekny sampler ,wart zachodu :) A gladiole przecudowne ,uwielbiam te letnie kwiaty za wyglad i kolory :) Poz.Dana
OdpowiedzUsuń