A mowa będzie dziś o krokietach.
W mojej rodzinie dominują oczywiście krokiety z mięsem,zwłaszcza mój mąż zawsze jak widzi,że serwuję krokiety pyta się z czym są? Oczywiście muszą być zawsze i wciąż z mięsem,bo mój małżonek jest jak najbardziej mięsno żerny :))
A mnie się znudziły już te mięsne i dla odmiany zrobiłam :
Krokiety z kapustą,pieczarkami i serem.
Oto przykładowy przepis z fotorelacją:
1/4 główki białej kapusty
30 dag.pieczarek
ok.15.dag.sera żółtego
1 duża cebula.
(ilość podałam przykładową,ale zależy to wszystko ile chcemy mieć krokietów)
Smażymy naleśniki ,takie jak zwykle.
Kapustę szatkujemy i gotujemy do miękkości.
Pieczarki myjemy,obieramy,ścieramy na jarzynowej tarce i smażymy wraz z cebulą.
Ser też ścieramy na tarce.
Kapustę gdy ugotowana ,ostudzić,odcisnąć,pokroić drobno.
Dodać do niej przesmażone pieczarki.
Następnie dodać ser żółty,przyprawić solą,pieprzem i jarzynką.
Na każdy naleśnik układamy z jednego brzegu rulonik farszu i zawijamy krokiecika.
Teraz "taplamy" krokieta w roztrzepanym jajku, a potem w bułce tartej.
Smażymy na rozgrzanym ojeju ze wszystkich stron.
I już można konsumować :))
Proponuję podawać z barszczykiem czerwonym.
Moim smakowały (mąż z braku innego jedzonka na obiad spałaszował 3 sztuki).Córka powiedziała: "Zrób jeszcze kiedyś takie " ..i to stwierdzenia wystarczy mi ,żeby sądzić,że jej smakowały ;))
Być może któraś z Wam w swojej kuchni poczyni krokieciki "bez mięsne".
Życzę smacznego ;))
***
Pamiętacie może naszego Rodzynka haftującego SEBASTIANA ?
Mam dobre wiadomości,powrócił do blogowego świata i oto jego nowy blog.
KLIK
W mojej rodzinie dominują oczywiście krokiety z mięsem,zwłaszcza mój mąż zawsze jak widzi,że serwuję krokiety pyta się z czym są? Oczywiście muszą być zawsze i wciąż z mięsem,bo mój małżonek jest jak najbardziej mięsno żerny :))
A mnie się znudziły już te mięsne i dla odmiany zrobiłam :
Krokiety z kapustą,pieczarkami i serem.
Oto przykładowy przepis z fotorelacją:
1/4 główki białej kapusty
30 dag.pieczarek
ok.15.dag.sera żółtego
1 duża cebula.
(ilość podałam przykładową,ale zależy to wszystko ile chcemy mieć krokietów)
Smażymy naleśniki ,takie jak zwykle.
Kapustę szatkujemy i gotujemy do miękkości.
Pieczarki myjemy,obieramy,ścieramy na jarzynowej tarce i smażymy wraz z cebulą.
Ser też ścieramy na tarce.
Kapustę gdy ugotowana ,ostudzić,odcisnąć,pokroić drobno.
Dodać do niej przesmażone pieczarki.
Następnie dodać ser żółty,przyprawić solą,pieprzem i jarzynką.
Na każdy naleśnik układamy z jednego brzegu rulonik farszu i zawijamy krokiecika.
Teraz "taplamy" krokieta w roztrzepanym jajku, a potem w bułce tartej.
Smażymy na rozgrzanym ojeju ze wszystkich stron.
I już można konsumować :))
Proponuję podawać z barszczykiem czerwonym.
Moim smakowały (mąż z braku innego jedzonka na obiad spałaszował 3 sztuki).Córka powiedziała: "Zrób jeszcze kiedyś takie " ..i to stwierdzenia wystarczy mi ,żeby sądzić,że jej smakowały ;))
Być może któraś z Wam w swojej kuchni poczyni krokieciki "bez mięsne".
Życzę smacznego ;))
***
Pamiętacie może naszego Rodzynka haftującego SEBASTIANA ?
Mam dobre wiadomości,powrócił do blogowego świata i oto jego nowy blog.
KLIK
Ulcia, u mnie tylko z kapustą i grzybami :) Często zamiast prawdziwych grzybów daję pieczarki, a kapustę kiszoną, ugotowaną - pycha!
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają:) Muszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
Ciepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*
muszę spróbować. chociaż ja to robię w dziesiątkach sztuk, bo moi chłopcy (do lat 10ciu) jedzą po 3 szt ;-)
OdpowiedzUsuńDochodzi północ, a ja , gdybym miała coś podobnrgo w zamrażalniku, to chyba poleciałabym do kuchni i odgrzała, taką mi ochotę zrobiłaś swoimi krokietami !!!
OdpowiedzUsuńNormalnie, jak patrze na fotorelację, to mi ślina cieknie, uwielbiam krokiety !!! Wszelakie!!
Ula, super przepis i chętnie skorzystam, bo ja zawsze kroję drobno pieczarki, nigdy nie tarłam na tarce ;)
ale mam smaka na coś "konkretnego" :)
Oj narobiłaś mi smaku. Uwielbiam krokiety. Takie z kapusta i pieczarkami. Ale z chęcią spróbuję też takich z żółty serem.
OdpowiedzUsuńMniam :)) Załapałbym się na te pyszności. Ja lubię i takie z mięsem i takie z kapustą , ale bez sera :)
OdpowiedzUsuńNo i co ja mam teraz robić??? Trza pędzić do sklepu po kapuchę i pieczarki..... oj dawno za mną chodziły takie krokiety :)
OdpowiedzUsuńJa również lubię krokiety, przede wszystkim z mięsem, ale serowe też są super! Te na zdjęciach aż chciałoby się zjeść od razu, mniam... :)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaka :).
OdpowiedzUsuńJa do takich mieszanek daję kapustę kiszoną :).
Dobra dieta dla męża hihi. Mój tak reaguje na makaron z serem hihi.