Obserwatorzy

...

...

23 lutego 2013

Butelkowe trio.


Witam ponownie tych ,którzy wytrwale odwiedzają mojego bloga ,za co im baaardzo serdecznie dziękuję.
Każde słowo  jakim sie do mnie zwracacie jest dla mnie bardzo cenne i dzięki nim wracam tu pokazując to co w ostatnim czasie powstało w mojej głowie,a potem zostało przelane na...tym razem na butelkę ;)

A właściwie ze mną jest tak ,że mam pomysł,wyobrażam sobie jak daną rzecz ozdobię ,zabieram sie za to wszystko krok po kroku ,a potem...nie zawsze wyjdzie mi to tak jak sobie pierwotnie wymarzyłam :(
Ale oceńcie sami  jak tym razem wypadłam:

Różana butelka z zakręcanym korkiem.

Z niej właśnie nie jestem zbytnio zadowolaona (a raczej z siebie ;)
Tą butelka po nalewce też można napełnić dowolnym trunkiem własniej roboty ;)


I z tej jestem już troche bardziej zadowolona ;)
I te same butelki w duecie;)

Jak na razie butelki  są u mnie,ale kto wie,może przy nadażającej sie okazji posłużą mi za prezent dla kogoś ;)


I ostatnie z trzech butelek za jakie ostatnio sie zabrałam to buteleczka po mini szampaniku .


Ozdobiłam ją oliwkowa serwetką i zdobi półeczkę w kuchni (oj jak dobrze,że mam tych półeczek w kuchni pare i mam gdzie stawiać,przestawiać te moje cudeńka ;)


No i całe trio butelkowe razem ;)
Na tym nie koniec z butelkami ,mam jeszcze jedna "w robocie",a plany na jeszcze trzy kolejne.
Zobaczymy czy będzie czym sie pochwalić ;)

Tak mnie troche korci i nęci,żeby do haftowania powrócić,ale jak na razie wolne chwile między jednym,a drugim malnięciem na butelce mam zajęte "spotkaniami" z Norą Roberts i jej powieścią :

Ostatnio też przeczytałam ksiażkę Corinne Hofmann:

Póki jeszcze zima trwa mam szanse na to ,że uda mi sie zrealizować swoje robótkowe plany i przeczytać jeszcze parę książek czekających w kolejce na półce.
***
Życzę Wam moje drogie miłego,spokojnego,odpoczynku weekendowego z aromatyczna kawką i pysznym ciachem..ja zaraz idę spróbować mojego wczorajszego wypieki ;))


9 komentarzy:

  1. Jak dla mnie to boskie! Wszystkie, bardzo bym chciała tak umieć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładniutkie te różane buteleczki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne butelki, zazdroszczę umiejętności decupażu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne .....co dużo dużo mówić .....
    prosze jak najwięcej pokazuj ...może i ja się zmobilizuję .
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie trzy ładnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba każda z nas ma wizję jak coś ma wyglądać a potem wychodzi inaczej,ale są śliczne,

    OdpowiedzUsuń
  7. Wg mnie bardzo udane :). A najważniejsze, że znów coś robisz i pokazujesz :). Bo ja zaglądam tu często i czekam na nowe wpisy :).
    pozdrawiam gorąco
    eltea

    OdpowiedzUsuń
  8. Butelki jak mazenie, w sam raz na jakas pyszna nalewke.
    A co do nory roberts uwielbiam jej ksiazki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi sie podobaja wszystkie trzy butelki :).
    A co do Nory - uwielbiam jej ksiazki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Free background from VintageMadeForYou