Ponad czasowe serduszka lniane i co obecnie na kanwie.

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze zostawiane pod moimi postami,są one dla mnie bardzo ważne ,nadają sens temu to robię,mobilizują mnie w ogóle do jakiegoś działania,a nie do leniuchowania :)) A w przypadku ostatniego, dziękuję za porady co do szydełkowania.Oczywiście mam za sobą wszelakie próby szydełkowania,wiem że sama muszę do wszystkiego dojść,metodą prób i błędów.Na razie nie byłam u teściowej,więc pierwsza lekcja u nie jeszcze przede mną. Wiem,że kiedyś mi się uda ta "sztuka" ,muszę do tego jednak dojść na spokojnie.Na razie chciałam trochę xxx (póki jeszcze pora zimowa).
***
Tak mi nagle przyszła ochota na uszycie serduszek.Takich ponad czasowych,czyli z lnu. Ochoczo wykorzystałam do przyozdobienia ich kwiatuszków szydełkowych (tych od teściowej)
Powstały właśnie 4 serduszka:

Jedno jak widać jest z zastosowaniem decu na tkaninie.
I tak z rozmachu ubrałam butelkę w ubranko z lnu:


Natomiast na kanwie już parę tygodni temu postawiłam pierwsze xxx,na chwilę obecną wygląda to tak:

Chciała bym jak najwięcej postawić xxx za nim zacznie się praca na podwórku i wiosenne porządki w domu.
Czy widać może tak mniej,więcej co to będzie ?

Łapkami mojej teściowej :))

Dzisiaj będę się chwalić tym co dostałam od mojej szydełkowo uzdolnionej teściowej ;)
Wiedziałam o tym,że moja teściowa X lat temu szydełkowała i dziergała na drutach.Porzuciła to zajęcie,żeby po latach (trochę dzięki mnie ;) powrócić do tego zajęcia.Wspomniałam,że "dzięki mnie" i jest w tym taka prawda,że :
Na wystawie w jakiej uczestniczyłam również i ja z moimi skromnymi pracami były też wystawione wszelakiego rodzaju szydełkowe dzieła .Moja teściowa odwiedziła tą wystawę dzięki mojej informacji i...stało się przypomniała sobie szydełko i wzięło ją po latach na szydełkowanie ;)

Ku mojej radości zresztą,bo oto podarowała mi już swoje pracę:

Trzy serwetki i kilka kwiatuszków.

Serwetka biała,a następnie..

biała i w odcieniu różu .
Z resztek nici powstały urocze kwiatuszki ;)

A mnie już kołatają do głowy myśli jak te kwiatuszki szydełkowe wykorzystam :))
Na tyle teściowa złapała z tym szydełkowaniem bakcyle,że teść tylko jak jej braknie nici jeździ po nową partię :)
Ja też jej raz będąc w pasmanterii kupowałam,ale przyznam nie znam się na tym.Proszę więc szydełkujące moje koleżanki o poradę:
Jakich nici używacie do robienia szydełkowych serwetek (czy są to większe motki,czy mniejsze ? i jakiego szydełka najlepiej używać ?
No cóż teraz nie pozostaje mi nic innego jak udać się na lekcję szydełkowania do teściowej ;)))

Z serii "powstało przy okazjii "

Dziś dalszy ciąg tego co powstało przy okazji ozdabiania dekupażem czegoś tam innego. Są to 4 szklane kielichy (czy jak tam je zwał ) ,a teraz po ozdobieniu służą jako świeczniki (lampioniki )


Ileż się natrudziłam,żeby zrobić jakieś uczciwe zdjęcie...a i tak żadne nie jest dobrej jakości,każde mdłe,bezbarwne.


W rzeczywistości lampioniki wyglądają nieco lepiej ;))


Mam też na kanwie nowe xxx,ale aż się znowu boję robić zdjęcia z obawy przed tym,że nic nie będzie na nich można zobaczyć.
Nowe krzyżyki dzielę pomiędzy czytanie książek,ubywa mi ich nieco z półki (tych do przeczytania).Już się nie mogę doczekać "nalotu "na bibliotekę,obym natknęła się na coś interesującego ;)

Tak jak gdyby Walentynkowo ;>

Mój dzisiejszy post tak się złożyło,że pasuje do zbliżających się Walentynek. A to za sprawą ukończonego już parę dni temu obrazka "ZAKOCHAŃCÓW".


Z backstitchami jeszcze bardziej mi się podoba ;0
Jednak przed Walentynkami nie uda mi się go oprawić :(

Wspominałam,że mam trochę zaległych prac do pokazania.
Zacznę dzisiaj może od serduszka(co by pasowało do wspomnianych Walentynek ;)
Ozdobiłam go przy okazji pracy nad innymi pracami decu..


Na jednej stronie wzorek mojej ulubionej róży.
Na drugiej stronie wymyśliłam,że przykleję taki motyw,bo nic innego nie przychodziło mi do głowy ;(


Kto jest właścicielem nowego serduszka??
Oczywiście córka moja (już 17 letnia ;))

Upominki rozdane ;) ,a i ja też coś pięknego wygrałam :))))

Jako,że dziś sobota 11 luty pora na ogłoszenie wyników z rozdawnictwa moich upominków dla Was.
Trochę danych na początek:
-do pierwszego upominku zgłosiło się 39 osób (w tym jedna bez bloga)
-po drugi upominek zgłosiło się 14 osób. W większej miseczce karteczki z 1 losowania...

A wylosowana i jednocześnie przez mnie obdarowana będzie:


GOSIA.

W małej filiżaneczce losy z 2 losowania...


I tak drugi upominek dostaje ode mnie:

CECYLIARODZINAIDOM.

Czekam teraz więc na adresy ,co bym mogła upominki wysłać :) Mój adresik e-mailowy :emma33@vp.pl
***
Ja też miałam OGROMNE SZCZĘŚCIE w losowaniu przecudnego rowerka na blogu u Wronki ;)) Dojechało to namacalne cudo już do mnie (nawet ten srogi mróz nie był mu straszny :))) Powiem tak:cudowniejszej rzeczy jeszcze nie widziałam,wszystkim u mnie w domu się strasznie ten "pojazd" podoba,a mąż nawet zagadał:"Ja też taki chcę ";))
Mam nadzieję,że Wronka nie będzie miała mi za złe jeśli pożyczę zdjęcie od niej (wiem bowiem,że moje zdjęcie nie oddało by piękna tej ozdoby)

To by było na razie na tyle...mam jeszcze wiele rzeczy do pokazania,więc mam nadzieję,że uda mi się częściej tu bywać ;))
Życzę Wszystkim cieplutkiej niedzieli :))

Radość z postawionych krzyżyków

Chyba tego mi było trzeba... Porzuciłam na jakiś pewnie czas decoupage,na rzecz krzyżyków na kanwie,a wszystko za sprawą Asi.Tak spodobał mi się jeden z obrazków,który haftowała,że zapragnęłam sama sobie taki xxx . Dziękuję Ci jeszcze raz Asiu z tego miejsca,za przesłanie schematu. Jeszcze przed niedzielą miałam tylko postać chłopca,ale przysiadłam dzisiaj w ciepełku mojej kuchni i efekt jest taki :

Już się nie mogę doczekać jak upiększę ten hafcik backstitchami,bo chodź mozolna to praca,to efekt tych cieniutkich kreseczek zawsze mnie zachwyca ;)

Mówiąc szczerze to zanosi się na to,że będzie to obrazek mojej córki...zobaczymy czy jak skończę będzie nadal na niego chętna ;)
Przypomina o upominkach jakie mam do rozdania dla Was i zapraszam:część 2 ( klik. ) i do cz.1 (w lewym bocznym pasku )

Upominków cz.2

Dzisiaj jak obiecałam pokażę co wchodzi w skład drugiej części upominku jaki dla Was przygotowałam.

Jest to też oczywiście woreczek ( z czasów kiedy u mnie dominowała woreczkomania ;) i do tego serduszko decu (nieco mniejsze niż w upominku cz.1 )


1.Już można się zgłaszać po ten upominek.
2.Mogą to robić też oczywiście te same osoby co zgłosiły się w cz.1 (zwiększy to ich szansę w losowaniu ).
3.Jeśli już zgłosił się ktoś po poprzedni upominek nie musi wskazywać woreczka jaki sobie wybrał. Natomiast osoby ,które stają w kolejce tylko po upominek z cz.2 MOGĄ WYBRAĆ SOBIE DODATKOWO WORECZEK (woreczki pokazane TUTAJ )

4.Ogłoszenie wyników 11 lutego.Losowania będą dwa (jedno upominku z cz.1 +woreczek wybrany i drugie losowanie z cz.2 + woreczek wybrany )
Mam nadzieję,że w między czasie jeszcze się pojawię ;)

ZAPRASZAM !