Obserwatorzy

...

...

19 września 2010

Niby nic..

Wracając do Was po przerwie dziękuję za Waszą troskę,za to,że czekacie,że jesteście...że mam do kogo wracać.
Na uspokojenie dodam,że w czasie mojej nieobecności tutaj nic złego się nie działo w moim życiu.Przerwa była spowodowana ot...brakiem czasu.
Nie zawalę więc Was zdjęciami nowych robótek(bo takowych nie posiadam).Jedyne co zrobiłam to co musiałam,czyli dwie rzeczy haftowane i jedna ozdobiona decoupage.Jednak na razie nie mogę pokazać,bo to robótki lawendowo-wymiankowe.Dosłownie dzisiaj jedna z nich kończę dlatego wyślę całość dopiero jutro:(
***
Przy okazji tych prac wymiankowych jednak coś powstało...
a zaczęło się tak:

Słoik pomalowany ,a na niego naklejony motyw pomarańczowy.
Doszło potem cieniowanie kolorami:


Góra wyglądała właśnie tak.


Pomarańczowy cień nie zgrywa się idealnie z pomarańczem-owocem co dowodzi na to,że muszę dopracować dobieranie barw.

Tak samo jest z zielenią liści i cieniami zielonymi.

Czekam na wasze oceny mojej pracy decu.

18 komentarzy:

  1. Śliczne !!!
    Ulu nie wiem czemu ale ja nie widzę zdjęć z Twoich wcześniejszych notek :( tylko białe miejsce

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie śliczności, ja raczej za takie rzeczy się nie wezmę. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz co, mnie się wydaje, że dobrze, że te cienie odbiegają kolorem, że "sugerują" owoce i liście, ale nie są identyczne. Jest to delikatniejsze. Mnie się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie rewelacja,już wcześniej oglądałem Twoje prace tego rodzaju i bardzo mi się podobają.Też bym tak chciał umieć,ale niestety ja beztalencie jestem w takich sprawach.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie się właśnie takie podoba :) Takie inne i jakby spontaniczne. Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie to wygląda. Również jestem zdania, że kolory wcale nie muszą być identyczne. :)
    Ślicznie :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie tam się podoba. Pomarańczki i listeczka. Ślicznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj piękne,cudowne Uleńko.Jak Ci się udaje przykleić takie duże wzory,ja mam z tym wielki problem.Jakiego używasz kleju?!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak to już jest, że tego czasu ciągle za mało mamy.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Z doświadczenia wiem, że trudno dobrać kolory takie akurat jak są na serwetce, wiele razy próbowałam, mieszałam farby z różnym efektem. Ale zazwyczaj nie przejmuję się, że kolor odbiega trochę odcieniem. Twój słoiczek jest śliczny i też się nie przejmuj :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uleńko dla mnie bomba!!!!sama wiecznie boję się za decu zabarć, a Ty już tyle wspaniałości stworzyłaś..przesyłam same pozytywne fluidy

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna praca! Ale to chyba dobrze, że kolory się nie zgrywają, bo by wtedy się zlały. Tak mi się przynajmniej wydaje :) Wszystko starannie wykończone... Baaardzo fajnie Ci to idzie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozdrawiam i dziękuję za przesyłkę wymankowo-lawendową.Dotarła w nienaruszonym stanie i jest śliczna.
    Pozdrawiam Mila

    OdpowiedzUsuń
  14. Uleńko, mi się ten słoiczek bardzo podoba:) Ostatnio sama troszkę zajęłam się decu i też stwierdzam, że te cieniowania to trudna sztuka.

    OdpowiedzUsuń
  15. A mi się Twoja praca bardzo podoba :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak dla mnie SUPER!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. mi również bardzo się podoba!
    pozdrawiam serdecznie,
    http://decou-galeryjka.blogspot.com/

    zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
    http://baza-wymiankowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczne, Cudowne !!!! Bardzo mi się podoba i uważam, że te kolory idealnie pasują do całości i nie zlewają się. Pięknie dobrany motyw.

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Free background from VintageMadeForYou