Kompleciki w ramach zabawy"podaj dalej"

Już wiem ,że mogę pokazać!

Lubię pozałatwiać zaległe sprawy ,a właśnie do takich należały prezenciki z zabawy"podaj dalej".Postanowiłam zrobić każdej z PAŃ taki sam prezencik,zmieniając kolory.

Tak oto z pomysłu Roksany(żeby ozdobić hafcikiem notes)powstały hafciki i przykleiłam je na notesach:

Mają też inicjały i ...trochę mojego serduszka :)

Naklejki lawndowe,karteczka z widoczkami z naszych okolic i muliny(takie bez nr.może się do czegoś przydadzą) to wszystko tak na dokładkę.

Powstały jeszcze takie hafciki z muliny cieniowanej:

...a z nich zakładeczki do kompletu...Mam nadzieję,że wszystko będzie nowym właścicielkom długo służyło i ,że są zadowolone.

***

Już na dniach zaczną się u mnie żniwa :O

Są to chyba najcięższe dni w całym roku.Kosztują zawsze dużo pracy,wysiłku,stresu.Jedyna nadzieja w moim siostrzeńcu,że tak jak w poprzednim roku przyjedzie nam do pomocy.

Życzcie mi więc moje drogie dużo siły i "szczęśliwych żniw"

***

Coś tam jednak jeszcze dla relaksu przed ciężką pracą xxx -pokarzę następnym razem:)

Wiśniówka

Z wiśni jakie mi podarowała teściowa postanowiłam zrobić wiśniówkę.Jako ,że przepis prosty ,łatwy.Mam już dosyć stania przy tych sokach,kompotach,dżemach...Czasu na xxx nie mam wcale(ale udało mi się wreszcie coś skończyć-co pokarzę jak będę miała pewność,że..już mogę pokazać :)

Chodź żniw jeszcze u nas nie ma to zawsze jest coś do roboty na podwórku.Kiedyś będąc na zakupach wstąpiłam z dziećmi do biblioteki .Jakaś pani wypożyczyła sobie stertę książek(jakieś 10 szt.)kurczę aż jej po zazdrościłam ,że ma kobieta czas na czytanie :(

Podaję więc przepis na wiśniówkę.Może jeszcze ktoś dysponuje wiśniami ,a jak nie to będzie przepis na przyszły rok.

***

3kg.wiśni

1kg.cukru

Wiśnie drylujemy .zasypać cukrem,wymieszać,przełożyć do dużego słoika.Zostawić na 3 dni ,mieszać parę razy w ciągu dnia.Trzeciego dnia wlać 1\2 litra spirytusu.Zostawić na miesiąc.

Potem można już się delektować,degustować,próbować.Nie upijać się:)))))

***

Jeśli chodzi o sprawy dotyczące naszej nowej kuchni to właśnie w czwartek zamówiłam mebelki :)

Przyjechał pan do pomiaru mebli posiedział ,porysował dobre półtorej godzinki i teraz wystarczy czekać na realizację zamówienia.A czas realizacji:6 tygodni :0 !

Candy szał!

Serduszko do zdobycia u Jolinki .

[losowanie 27.07]

Śliczny kwiatowy zestaw u Lorenki.

[losowanie 01.08].

oraz

Te oto wspanaiłości w Kotowie.

[losowanie 31.07].

A nóż mi się poszczęści??? ;]]

Remontowe fotki

Nadeszła pora na obiecane fotki z naszego remontu:

Prace są już prawie na ukończeniu,zostało nam tylko pomalować ściany i ustawić sprzęty włącznie z meblami(których jeszcze nie mamy zamówionych )

Kawałek podłogi i ściany wraz z drzwiami.

Drzwi w całej okazałości:)

Pas płytek ściennych ,które będą między meblami.

Płytki mają takie oto dekoracyjne motywy.

Następny tydzień zapowiada mi się bardzo pracowicie.Muszę się brać za malowanie tych ścian(są one obłożone płytami kartonowo-gipsowymi) muszę je malować 3-4 razy emulsją białą ,potem dopiero kolorem jakim sobie wybrałam.Do malowania mam jeszcze kaloryfer .

Najgorsze ,że nie mamy jeszcze zamówionych mebli.Miał przyjechać wymierzyć i za projektować je kolega tego pana co robi u nas te prace remontowe i jakoś przez całe dwa tygodnie "nie jest mu po drodze"i zastanawiamy się czy nie zrezygnować z jego usług,bo jak ma nas tak zwodzić cały czas to ja dziękuję.

Oprócz remontu "siedziałam" ostatnio w wiśniach.Swoich miałam dwa wiadra,a w sobotę teściowa przywiozła mi kolejne dwa i w efekcie nawet niedzieli nie miałam na odpoczynek :(

A w poniedziałek przyjdzie kolej na ogórki.

A propos warzyw...oto lipcowa marchewka:

Pytanie...jakiego ona będzie rozmiaru w porze wykopywania-wrzesień,październik????

Zrobiło się już późno...pora iść spać.Najmniejsi w rodzinie już smacznie śpią w towarzystwie żabki zielonej...:)

...czegóż te dzieci nie wymyślą....

Wyniki candy ;)

W dniu urodzin mojego męża odbyło się losowanie. Szczęśliwym posiadaczem "łapki sukieniki" za parę dni stanie się:

Proszę o przesłanie swoich danych i miejsca zamieszkania na mój e-mail: emma33@vp.pl

***

Przepraszam, że dopiero dziś ogłaszam wyniki, ale miałam pewne kłopoty z dostępem do internetu. Już nie długo nowy post; a w nim min. coś o naszym remoncie ;))

Dla kogoś...

Jakiś czas temu zrobiłam taki oto obrazeczek dla pewnej osóbki(mojej blogowej przyjaciółki).

Ktoś może zgadnie nawet dla kogo to było,bo właśnie ta osoba pokazała go na swoim blogu.Cieszę się ,że się podobał.Było to swojego rodzaju odwdzięczenie za coś.....

Schemat pochodzi z nr.2-3/2008r.

Jest to jeden z czterech obrazków z kolekcji-

"Babcinego ogródka"

W skład kolekcji wchodziły:bratki,maki,chabry,stokrotki.

Myślę,że cała kolekcja pięknie by się prezentowała i może i ja kiedyś dla siebie ją xxx.

***

Zapomniałam Wszystkim podziękować za życzenia urodzinowe.

BARDZO WAM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!!!!!

Przez remont..mnie nie ma !

Od poniedziałku wszystko się zaczęło!

Remont w pełni! Tydzień więc przeleciał mi jak z bata strzelił.Na dzień dzisiejszy w naszej nowej kuchni na 3 ścianach położone są płyty gipsowe,zrobiona jest wylewka.

Oczywiście najeździłam się wy tym tygodniu po sklepach oglądając,wybierając(płytki na ścianę i podłogę)zamawiając!No i oczywiście sama :( !!!!Bo mężuś w pracy!!!

Mam nadzieję,że będzie mu się podobało to wszystko co zamówiłam(ostatecznie powiedział,że to mnie musi się podobać) a niechby mu się tylko nie podobało to już mu powiem parę słów do słuch:) :)

W między czasie było też zakładanie podłogi panelowej i malowanie u mamy w pokoju,a jako ,że mamy pokój dzielą z naszym drzwi był bałagan wszędzie.

Co do robotników ...na razie nie narzekam,mogli by tylko robić trochę dłużej.Dzisiaj np. pojechali już ok.13.00.Nie wiem ,czy coś sobie chcą zrobić w domu(są z naszej wsi) czy może po południu idą na inną robotę.

***

Na niedzielą czekam więc jak na zbawienie!!!

***

Wiadomo ,że nic nie xxx.Upominki dla dziewczyn jeszcze w zupełności nie gotowe...proszę więc nadal czekać.

***

Przypominam,że 15 losowanie "łapki sukieneczki".

3 lipiec-moje urodziny-MOJE CANDY!!!

W tym szczególnym dniu moich...urodzin pragnę Was zaprosić na MOJE CANDY.

Jestem posiadaczką dwóch identycznych łapek-sukieneczek kuchennych zrobionych przez pewną panią parę lat temu.Nie widać zbytnio na nich upływu lat i dlatego jedną z nich oddam w dobre ręce.

Zasady zabawy jak zawsze podobne:

1.Zgłaszajcie się w komentarzach podając adres swojego bloga.

2.U siebie na blogu proszę wspomnieć o MOIM CANDY.

3.Zgłoszenia przyjmuję do dnia tym razem urodzin mojego męża-15 lipca!

4.Ogłoszenie wyników wieczorem też 15 lipca.

***

Zapraszam i czekam na zgłoszenia...ale będzie zabawa!!!! :)

Na zachcianki nie ma rady...

Od tygodnia obiecałam dzieciom rogaliki drożdżowe,codziennie mi o nich przypominały i wreszcie dzisiaj je zrobiłam.



Ciasto drożdżowe wrzucane na wodę.Są pyszne i na drugi dzień równie dobre,mięciutkie(jednak u nas o tym się nie przekonamy bo na chwilę obecną są już wszystkie zjedzone).Gdyby ktoś chciał przepis na te rogaliki to proszę wyrazić taką chęć w kom.a prześlę przepis na e-maila.
***
Dla Was specjalnie taki oto "zwierzęcy mix"



Nasz Aliczek(jest po kąpieli-już wysechł).
Irys wypuszczony do ogródka chowa się w cieniu :)
***
A tutaj namiastka mojego ogródka i szałwie własnego siewu,chowu.Na szczęście nie przeszkadzały jej ostatnie ulewy i teraz w słońcu pięknie rozkwitła w towarzystwie starca.



***
Zrobiłam już trzy hafciki ,które wykorzystam na zrobienie prezencików dla dziewczyn w zabawie "podaj dalej",nie wiem jednak czy na tym poprzestanę ,czy zrobię jeszcze coś dodatkowego.Proszę więc nadal dziewczyny o cierpliwość.
***
Skusiłam się na fajną książeczkę (jako ,że książki równie bardzo lubię jak i hafty) i
zgłosiłam się na 'candy' u SniezkaGotuje.