Do zabawy w " wyjawienie swoich tajemnic" zaprosiła mnie Tamarka i Sebastian.
Trochę pomyślałam,pogłówkowałam jakie by tu swoje tajemnice Wam ujawnić?
Wszystkich się nie da..ale parę malutkich tajemnic może ujrzeć "światło dzienne".

-Tak gdzieś od 8 lat nie słodzę ani kawy,ani herbaty(nie ma to związku z żadnymi problemami zdrowotnymi..oj tak sobie postanowiłam i już;).Przyznacie rację,że przy obecnych szalejących cenach cukru jest to baaardzo korzystne:)
;)
-Używam od 15 lat tej samej czarnej kredki do oczu(kupiłam ją będąc w 1 klasie szkoły średniej)Możecie sobie wyobrazić jakiego rozmiaru jest na obecną chwilę...tycia,tyciusieńka:))Owszem kupowałam w międzyczasie inne (no bo ta już taka stara,malutka) jednak żadna tak ja ta wiekowa nie spełnia swej robi;)
;)
-Nie lubię poniedziałków!Gdy byłam nastolatką nie lubiłam soboty(bo u nas w domu tradycyjnie wykonywane był co sobotę pewnie niezbyt przez nas lubiane zajęcie.Czasy się zmieniły diametralnie ,a ja teraz zamiast soboty nie lubię właśnie poniedziałku:)
;)
-Jestem najmłodszą z trzech sióstr...miałam być chłopcem,ale...może to i lepiej bo gdybym nim była to kto wie może bym dziedziczyła znowu rodzinną skłonność do pewnej choroby?
;)
-Siedząc sobie i haftując lubię popijać jakąś herbatkę,ale efekt mojego zapatrzenia w xxx jest taki,że herbatka sobie stoi i stygnie,a ja xxx i w efekcie potem piję zimną:0
;)
-Będąc małą dziewczynką bardzo podobało mi się jak ktoś pali papierosy,zwłaszcza jak paliła kobieta.Marzyłam,że ja też jak będę dorosła nauczę się palić:)Jednak nie udało mi się(za tępa miałam głowę).Jednak dobrze,że nie każde marzenie się spełnia:)))
***
I jakie wrażenia na Was wywarły moje tajemnicę??
***
Do dalszej zabawy chcę zaprosić:
Agatkę
Magdę
Muszelkę
Anię
Jednak nic na siłę,jeśli te osoby odmówią,ja się nie obrażę;)
Trochę pomyślałam,pogłówkowałam jakie by tu swoje tajemnice Wam ujawnić?
Wszystkich się nie da..ale parę malutkich tajemnic może ujrzeć "światło dzienne".
-Tak gdzieś od 8 lat nie słodzę ani kawy,ani herbaty(nie ma to związku z żadnymi problemami zdrowotnymi..oj tak sobie postanowiłam i już;).Przyznacie rację,że przy obecnych szalejących cenach cukru jest to baaardzo korzystne:)
;)
-Używam od 15 lat tej samej czarnej kredki do oczu(kupiłam ją będąc w 1 klasie szkoły średniej)Możecie sobie wyobrazić jakiego rozmiaru jest na obecną chwilę...tycia,tyciusieńka:))Owszem kupowałam w międzyczasie inne (no bo ta już taka stara,malutka) jednak żadna tak ja ta wiekowa nie spełnia swej robi;)
;)
-Nie lubię poniedziałków!Gdy byłam nastolatką nie lubiłam soboty(bo u nas w domu tradycyjnie wykonywane był co sobotę pewnie niezbyt przez nas lubiane zajęcie.Czasy się zmieniły diametralnie ,a ja teraz zamiast soboty nie lubię właśnie poniedziałku:)
;)
-Jestem najmłodszą z trzech sióstr...miałam być chłopcem,ale...może to i lepiej bo gdybym nim była to kto wie może bym dziedziczyła znowu rodzinną skłonność do pewnej choroby?
;)
-Siedząc sobie i haftując lubię popijać jakąś herbatkę,ale efekt mojego zapatrzenia w xxx jest taki,że herbatka sobie stoi i stygnie,a ja xxx i w efekcie potem piję zimną:0
;)
-Będąc małą dziewczynką bardzo podobało mi się jak ktoś pali papierosy,zwłaszcza jak paliła kobieta.Marzyłam,że ja też jak będę dorosła nauczę się palić:)Jednak nie udało mi się(za tępa miałam głowę).Jednak dobrze,że nie każde marzenie się spełnia:)))
***
I jakie wrażenia na Was wywarły moje tajemnicę??
***
Do dalszej zabawy chcę zaprosić:
Agatkę
Magdę
Muszelkę
Anię
Jednak nic na siłę,jeśli te osoby odmówią,ja się nie obrażę;)