...wczoraj o 23.35 skończyłam drugi owocowy obrazek.Uparłam się,że muszę go skończy(zostały mi backstitche na misce z owocami) dopiero pójdę spać.Dobrze,że mąż pojechał na noc do pracy ,bo dopiero by miał gadania,że mi się :rozum popsuł",że siedzę do północy i wyszywam,a tak na spokojnie skończyłam,dzisiaj uprałam,uprasowałam i pokazuję Wam komplet :
Peaches & pears i Plums & strawberries.
Ciekawa jestem,czy zauważacie różnice w kolorystyce misek(no raczej nie da się nie zauważyć )
tak więc miska powinna być w kolorach takich jak śliwkowo-truskawkowy zestaw.Nie wiem do dziś co mnie zamroczyło podczas xxx pierwszego obrazka,że po prostu pomyliłam kolory.Dopiero jak skończyłam ten wczoraj zobaczyłam,sprawdziłam ze schematem i klops!!
Roksana stwierdziła,że wygląda to fatalnie,że to komplet obrazków,a inne mają kolory misek!
***
No i już wam pokazuję z bliska śliwkowo-truskawkowy:
No może nie jest tragicznie,ale jedno wiem na pewno.Za żadne pieniądze świata nie xxx bym drugi raz żadnego z nich!I jeszcze jedno:Nigdy więcej zamienników DMC na Ariadnę!!
Robiłam tak nie raz ze względów finansowych (nie da się ukryć)ale i praktycznych.U nas nigdzie nie kupię DMC jeśli mi braknie podczas haftowania,zamawiać przez internet 1,2 brakujące motki?
***
Teraz szybko do oprawy i wieszać!..Chciała bym ,ale nie wiem jeszcze kiedy pojadę.
Na razie tyle reszta po...jutrze :)