Wreszcie udało mi się coś wymalować na mojej kanwie ze złotą nitką.Są to jeszcze takie xxx nieporadne:(Wczoraj jak to zwykle w soboty bywa czasu zabrakło na haftowanko,ale myślę,że po niedzieli ruszę na nowo z xxx.
A oto moje malunki:

Jak da się zauważyć wyłania się głowa...
Dla tych co "nie w temacie" napisze,że będzie to obraz Świętej Rodziny.Schemacik mam dzięki uprzejmości Krokusika:)
***
Mam jeszcze coś jednego do pokazania w temacie nie xxx,a decoupage:
Tak powstawało takie coś:
To coś pomalowane białą farbą,z dwóch strona spękania.
A tutaj już z przyklejoną serwetką(za pomocą żelazka) i polakierowane:
Jak widać to coś jest pojemniczkiem na długopisy do postawienia na biurku gimnazjalistki mojej.
Jak na razie uczennica 3 klasy gustuje w kolorach czarnych stąd też aby zadowolić jej gust wybrałam właśnie tą serwetkę.
Po przyklejeniu serwetki spękań prawie wcale nie widać.
***
Ogromnie się cieszę,że tak wielu osobą podobały się moje(i już nie moje) prace wymiankowo-lawendowe:))
Co do deseczki to mam w planach zrobienie jeszcze jednej i koniecznie by pasowało wyrobić się w tym tygodniu:0
Miał by to być prezencik dla mojej siostry na urodziny .Deseczkę mam od niej,ale że była co nieco używana w przeszłości trzeba ją dokładnie wyczyścić(a tego nie znoszę!!)
Jakoś muszę się zmobilizować,przecież to chodzi o niespodziankę dla osoby najbliższej.
No to zmykam...miłej niedzielki życzę i udanego nowego tygodnia z babim latem:))
A oto moje malunki:
Jak da się zauważyć wyłania się głowa...
Dla tych co "nie w temacie" napisze,że będzie to obraz Świętej Rodziny.Schemacik mam dzięki uprzejmości Krokusika:)
***
Mam jeszcze coś jednego do pokazania w temacie nie xxx,a decoupage:
Tak powstawało takie coś:
A tutaj już z przyklejoną serwetką(za pomocą żelazka) i polakierowane:
***
Ogromnie się cieszę,że tak wielu osobą podobały się moje(i już nie moje) prace wymiankowo-lawendowe:))
Co do deseczki to mam w planach zrobienie jeszcze jednej i koniecznie by pasowało wyrobić się w tym tygodniu:0
Miał by to być prezencik dla mojej siostry na urodziny .Deseczkę mam od niej,ale że była co nieco używana w przeszłości trzeba ją dokładnie wyczyścić(a tego nie znoszę!!)
Jakoś muszę się zmobilizować,przecież to chodzi o niespodziankę dla osoby najbliższej.
No to zmykam...miłej niedzielki życzę i udanego nowego tygodnia z babim latem:))