Małe decoupage

Ostatnio z xxx na chwilę odciągnęło mnie decu:))
Dorwałam deseczkę i na przód...
Dostała jej się serwetka z moją ulubioną lawendą.


Stoi sobie na półeczce w kuchni..
A wygląda nieco bliżej:


Zostało jeszcze przyozdobienie drugiej strony deseczki..wybór padł na żółte żonkile :


Muszę powiedzieć,że podoba mi się to moje dzieło(wybaczcie to samochwalstwo :))
wiem,że muszę jeszcze popracować nad tym,aby serwetka się nie marszczyła,ale z czasem może będzie lepiej.
Ozdobiłam też słoik na moją ulubioną zieloną herbatę:


Cyba każdy kto zaczyna decu ma na swoim koncie motyw z tymi aniołkami i tutaj nie jestem z siebie zbytnio zadowolona :((



Może dlatego,że ozdabianie na szkle-słoiku jest trudniejsze??
na razie muszę zaprzestać decu,bo już werniksu brakło mi .muszę pomyśleć nad jakimś zamówieniem.
***
W te mroźne dni siedzę więc sobie w domciu i intensywnie xxx "Zamek w górach".Już niebawem pochwale się ile mam.
***
Ubierajcie się cieplutko!!Na cebulkę!!Pozdrawiam gorąco..byle do pierwszego tchnienia wiosny:))

Rozdawnictwo ,ciekawe prezenciki,więc się zgłosiłam:



A drugie candy:
Leśny zakątek

Ważne przypomnienie i prezencik który zrobiłam

Na pierwszym miejscu pragnę przypomnieć ,że jeśli otrzymamy paczuszkę Walentynkową było by rzeczą BARDZO wskazaną, żeby pokazać ją na swoim blogu(jeśli takowy posiadamy) rozumiem ,że ktoś może nie mieć czasu, czynnego akurat aparatu, więc proszę chociaż napisać,że takową paczuszkę otrzymałam!!Wskazane jest poinformować osobę od której otrzymało się paczuszkę(jeśli zostawi do siebie namiary)że dotarła na miejsce ,można też mnie poinformować o takim fakcie. Wiadomo, że każdy kto wysyła czeka z niecierpliwością na wiadomość, czy paczuszka dotarła do adresatki. Przypominam :czas na zrobienie i przesłanie paczki mamy do 10 lutego. Wiem,że już parę paczuszek wysłano. Zrobiła to:

Aneladgam

Eltea

Miluszkowa

Ewa(Amalia)

..i ja

***

Oto więc prezenciki, które ja przygotowałam dla :Safrin (jak na razie nie mam wiadomości czy dotarła-wysłana we wtorek-priorytetem)

Walentynkowe podkładki (w sam raz na romantycznę kolację w dwoje-jest ich na 4 osoby)

Karteczka Walentynowa i serduszko (zrobione głównie przez mojego syna:)

Serduszko uszyte z hafcikem(trochę koślawe wyszło co mnie lekko zdołowało już po skończeniu:((

Wszystko razem…oczywiści były jeszcze słodkości dorzucone na koniec.

Jeszcze mam parę rzeczy zaległych do pokazania,ale nie wszystko na raz.Zrobiłam jeszcze jedną zaległą rzecz,która niebawem też „poleci w świat”

Skoro z jedną wymianką się juz uporałam to zapisałam się na drugą u mojej koleżanki blogowej Agnieszki.

Szczegóły TUTAJ